środa, 12 grudnia 2012

Trochę zmian... na lepsze?

Cześć wszystkim!

Wprowadziłem parę zmian na blogu: parę słów o sobie oraz linki do rekomendowanych przeze mnie blogów o bezpieczeństwie. Możecie również polecać mój blog w Google Plus, do czego zachęcam. Mam nadzieję, że zachęci to Was do częstszego komentowania i  udziału w współtworzeniu strony.

Postaram się jakoś częściej publikować. Pięć postów w ciągu pół roku to zdecydowanie zbyt mało:) i zobaczymy, co z tych obietnic wyjdzie.

czwartek, 16 sierpnia 2012

Sprytni mają lepiej?


Całe życie od maleńkości powtarzają nam, że sprytni mają lepiej. Oczywiście jednak spryt ma pewne swoje granice. Jeśli umiesz kombinować w granicach prawa, to znakomicie, natomiast jeśli cienką linię przekraczasz... no to lepiej dwa razy się zastanowić.

Jeśli chodzi o ubezpieczenie OC, to również mamy do czynienia z takimi dwoma rodzajami ludźmi. Ci, którzy oszczędzają, bo robiąc obliczenie cen OC i AC przez internet za pomocą kalkulatora, uważam za prawdziwych spryciarzy, którzy znają metody pozwalające oszczędzać i potrafią z nich korzystać. Wiedzą, że OC jest obowiązkowe, ale też – że najlepsze jest najtańsze. Znają też sposoby, jak je szukać. Dla mnie bomba.

„Sprytni inaczej” to ci, którzy nie płacą za OC i myślą, że w ten sposób zaoszczędzą. Zapewne bardzo się zdziwią, gdy któregoś pięknego dnia znajdą w swojej skrzynce pocztowej wezwanie do zapłaty 3000 złotych grzywny wystawione przez UFG. Zdziwienie będzie tym większe, że przecież nie mieli ani stłuczki, ani kontroli drogowej, które by to zweryfikowała. Ale za to UFG ma pokaźną, aktualizowaną niemal na bieżąco bazę danych. Jednym słowem: Wielki Brat patrzy!  

środa, 25 lipca 2012

Nie bądź piratem na drodze

Być może wielu kierowców naoglądało się Piratów z Karaibów i teraz wychodzą z założenia, że fajnie jest być piratem. Z braku morza i statku, zostali piratami drogowymi. Nie przypominam sobie jednak takiej sytuacji, w której załoga Jacka Sparrowa z własnej głupoty zatopiłaby swój statek. Bo zapomnieli zrobić przegląd techniczny i uszkodzony okręt, jak gdyby nigdy nic, poszedł na dno. Kierowcom czasem to się zdarza. 

Z badania przeprowadzonego przez Link4 wynika, że Polacy mają w głębokim poważaniu swoje bezpieczeństwo na drodze. Z przeglądem technicznym spóźnia się 16% badanych. Jeśli uznać, że po polskich drogach przemieszcza się ok. 20 mln kierowców, sytuacja może dotyczyć 3,2 miliona osób. Ciekawe ile osób w ogóle zaprzestałoby wozić swoje auto do stacji kontroli pojazdów, gdyby nie mieli terminów? Dalej, 14% badanych nie kłopocze się zmienianiem opon na zimowe. Jak przyjdzie zima to w mediach zaroi się od tytułów w stylu: „I znów zima zaskoczyła kierowców”. Bo jak miałaby nie zaskoczyć? 

Najbardziej zatrważające są statystyki dotyczące jazdy pod wpływem alkoholu. Do takiej jazdy przyznało się 7% kierowców. Od czasu do czasu im się zdarza. Gratuluję półgłówkom dobrego samopoczucia. Najlepiej żeby jeszcze jeździli bez ważnego OC (statystyki mówią tu o liczbie 200 tys. kierowców) i spowodowali wypadek. Potem jak przyjdzie im zapłacić olbrzymie odszkodowanie to pójdą z torbami. Po przecież za swoją głupotę zapłacą sami. Nawet szkoda im było głupiej składki OC zapłacić. Nie bądźmy piratami na drodze! Używajmy szarych komórek.

piątek, 20 lipca 2012

Tanie OC w Warszawie? A czemu nie?

Jakiś czas temu zmuszony zostałem przeprowadzić się do większego miasta. Wypadło na stolicę, bo akurat tam ma jedną ze swoich siedzib przedsiębiorstwo, dla którego od niedawna pracuję. 

Z uwagi, że Warszawa jest spora, nie sposób poruszać się po niej bez samochodu.  Od znajomego otrzymałem poradę, ażeby nie zmieniać miejsca zameldowania i dzięki temu asekurować auto po mniejszym koszcie, ubezpieczenia Warszawa ma bardzo kosztowne. Tak zrobiłem, na nieszczęście okazało się, że wskazówka była niezgodna z rzeczywistością. 

ocOC Warszawa zaoferowała by mi sporo taniej, niż takie samo OC w moim dotychczasowym miejscu zameldowania (Gdynia). Szokujące, ale prawdziwe. Dowiedziałem się tego później, czytając felietony specjalistów w internecie. Okazuje się, że OC Warszawa oferuje tańsze, ponieważ ulice w stolicy są wyższej jakości, mniej jest kradzieży samochodów i generalnie mniej kolizji drogowych. Jak się okazało, jeśli chodzi o ubezpieczenia, Warszawa ma średnio niższą składkę niż mniejsze miasta, w których te warunki wypadają mniej korzystnie. 

Następnym razem zanim podejmę taką decyzję, sprawdzę propozycje ubezpieczeń w kalkulatorze ubezpieczeniowym. Tam, po wprowadzeniu odpowiednich zmiennych, takich jak między innymi miejsce zameldowania, szybko dowiedziałbym się, która opcja jest najkorzystniejsza, i które z zakładów oferuje mi najlepsze ubezpieczenia w Warszawie. Zachęcam więc każdego, kto asekuruje się będąc zameldowanym w mniejszej aglomeracji do przemyślenia swojego wyboru. Z mojego doświadczenia wynika, że większe miasto absolutnie nie równa się kosztowniejsze, a często jest wręcz przeciwnie, nie popełnijcie mojego błędu, może Was on dużo kosztować.

Mieć BMW... Tylko co z ubezpieczeniem OC?

Zawsze fantazjowałem o sportowym BMW. Moja ukochana marka auta, skupiająca w sobie niemiecką precyzję, wyczynowe aspiracje oraz luksusowy design. Cudo! W końcu odłożyłem odrobinę pieniędzy oraz mogłem pozwolić sobie na zakup samochodu mojej ulubionej marki. 

Od zawsze wiedziałem który model chcę zakupić. Wizyta w salonie była niezwykle rzeczowa oraz błyskawiczna. Została mi jeszcze najmniej przyjemna część kosztu - ubezpieczenie OC. Swoje poprzednie auto asekurowałem zawsze u tego samego ubezpieczyciela, natomiast na moje nowe BMW ubezpieczenie zaoferował mi bardzo kosztowne. Wtedy kumpel polecił mi, abym spróbował zestawić ubezpieczeniowców wykorzystując kalkulator ubezpieczeniowy.

Nigdy nie słyszałem o czymś podobnym, aczkolwiek wklepując w przeglądarkę sieciową frazę "najtańsze OC BMW" błyskawicznie znalazłem serwis z poszukiwanym przeze mnie kalkulatorem. Znalazłem odpowiedni formularz, który zgodnie z rzeczywistością wypełniłem informacjami odnoszącymi się do mojego nowiutkiego BMW oraz mnie osobiście jako posiadacza i kierowcy. Zabrało mi to czasu, po czym pokazane mi zostało zestawienie wysokości składek ubezpieczenia. BMW nie było w ogóle tak drogie w asekuracji. 

 Kilkanaście zakładów ubezpieczeniowych proponowało mi polisę taniej aniżeli mój dotychczasowy ubezpieczyciel. Sporo taniej, albowiem nawet o półtora tysiąca złotych. Ucieszyłem się, że dokonałem takiej oszczędności i natychmiast, przez internet zakupiłem polisę, dopełniając jedynie formalności, takich jak dane osobowe. I tym sposobem moje nowe wymarzone auto, dostało najkorzystniejsze OC na rynku. Serdecznie polecam wam ten sposób, z pewnością za jego sprawą oszczędzicie.

Ubezpieczenie OC w ofertach towarzystw

Ubezpieczenie OC jest obowiązkowe dla wszystkich właścicieli samochodów. Jest regulowane przez prawo i tym samym podstawowe warunki OC ubezpieczenia są w każdej agencji ubezpieczeniowej takie same. OC mieć musimy, ale u kogo? 

Ubezpieczyciele dwoją się i troją aby przyciągnąć do siebie klientów korzystnymi cenami i promocjami. Kogo warto wziąć pod uwagę? Najstarsze ubezpieczenia na polskim rynku to te proponowane przez PZU. Polecają polisy zarówno w kraju, jak i poza granicami. Następnym popularnym ubezpieczycielem jest Warta. Ubezpieczenia oferowane przez Compensa i ubezpieczenia AXA również mają szeroką gamę propozycji. 

Następnym popularnym i dobrym ubezpieczycielem jest MTU, a także Generali Direct. Należy też przestudiować oferty takich ubezpieczycieli jak Uniqa, Hestia, Interrisk i Benefia. Każdy firma ubezpieczeniowa może zaoferować coś innego. Każdego kierowcę traktuje się indywidualnie. Firmy ubezpieczeniowe pracują w nieco odmienny sposób. Przedstawiciele mogą dojeżdżać do przyszłego klienta, a możesz też samemu kupić polisę przez internet, z agentem kontaktując się telefonicznie. 

Ubezpieczenie zależy od od pojemności silnika, miejsca zamieszkania, wieku kierowcy czy przeznaczenia samochodu, jak również bezwypadkowej jazdy czy długość posiadania prawa jazdy. 
Każdy czynnik jest istotny. Do wyszukania najlepszego i najtańszego OC, warto skorzystać z kalkulatora ubezpieczeń na porównywarkach ubezpieczeniowych. Wymaga on prawdziwegowprowadzenia danych, aby otrzymać prawdziwe informacje. Wybór właściwego jest bardzo istotny. W takim kalkulatorze można porównać większość dostępnych na rynku propozycji.