środa, 8 maja 2013

Ile zarobili polscy ubezpieczyciele w 2012 roku?

Jak to jest z zarobkami ubezpieczycieli? Ubezpieczenia to intratny biznes czy nie? Dziś kilka refleksji zainspirowanych raportem ubezpieczeniowym za rok 2012 i rozmową w gronie agentów. 

Mało kto lubi kupować ubezpieczenia. To nie bajerancki smartfon, żadnych namacalnych usług nam nie dostarczy. Ba! Mamy nadzieję, że w ogóle nie będzie zmuszeni korzystać z tzn. odszkodowania. Polisa OC jest obowiązkowa, więc ją kupujemy, lecz przy innych biadolimy i narzekamy. Bo to, bo tamto. A w ogóle to czemu OC nie może mnie mniej kosztować itd? (Ależ oczywiście, że może być tanie o ile nie jesteś "świeżakiem" tuż po egzaminie na prawko. Bez doświadczenia, bez wyrobionego "stażu na drodze" ubezpieczyciele patrzą na ciebie podejrzliwie i ani myślą dać jakiejś zniżki. 

W internecie odkryłem niedawno materiał odnośnie zysków ubezpieczycieli za rok 2012. "Składka przypisana brutto z ubezpieczeń OC wyniosła 8,74 mld zł (wzrost o 3,76 proc. w stosunku do 2011 roku)". Tyle pieniędzy otrzymali ubezpieczyciele od klientów. Zanim zaczniemy dzielić zyski pomiędzy potentantami branży ubezpieczeniowej pamiętajmy, że od zysków należy odjąć poniesione koszty. 

Po pierwsze, ubezpieczyciele przekazują pewną cząstkę zysków do UFG (z tych pieniędzy wypłacane są odszkodowania dla osób poszkodowanych przez niezidentyfikowanych lub nieubezpieczonych kierowców (od których UFG jeszcze nie wyegzekwowało zwrotu wypłaconego odszkodowania). Po drugie, mamy odszkodowania dla poszkodowanych przez ubezpieczonych w wypadkach drogowych. I tu bardzo ważna liczba z raportu: "ubezpieczyciele wypłacili 977 tys. odszkodowań i świadczeń o łącznej wartości 5,28 mld zł". 

Odejmijcie sobie koszty od zysków. Wychodzi że te 8,74 mld zł należy uszczuplić do kwoty 3,5 mld zł. Wcale nie tak oszałamiająco. Znajomi agenci wcale kokosów nie zarabiają (ci lepsi z głodu nie umierają, jednakowoż gdyby to była taka super robota, mielibyśmy wysyp młodych wilczków po studiach oferujących ubezpieczenia). 

Powiem wam na koniec coś więcej - ubezpieczenia komunikacyjne w ogóle nie są lubianą działką w ubezpieczeniach. Duże zyski niwelują rosnące z każdym rokiem sumy odszkodowań. Wiecie w jakim kierunku to zmierza? Będzie drożej. Póki co jednak, kupujmy jak najtaniej i nie martwmy się na zapas. 


poniedziałek, 29 kwietnia 2013

Przedwakacyjne przygotowania

htttp://stabilnie.pl
Czas wakacji przed nami. W tym roku w Polsce nie będzie wielu długich weekendów, ale i tak urlop musimy wykorzystać. Wiadomo, że przezorny zawsze ubezpieczony, ale tak jak w ubezpieczeniach komunikacyjnych nie samym OC kierowca żyje, tak i w podróży nie samą wycieczką turysta się cieszy. Bo przecież ważne są jeszcze ubezpieczenia podróży. Wyjazd na wakacje to świetna rzecz, którą wielu z nas planuje już od wielu tygodni. 

Jednak oprócz miejsca wyjazdu, zarezerwowania hoteli, sposobu transportu oraz wielu innych czynników wymagających naszej uwagi, musimy również pomyśleć o sensownym ubezpieczeniu. Oprócz znanych każdemu, chociażby z zakresu ubezpieczeń komunikacyjnych NNW i OC, istnieje ważna polisa specyficzna dla ubezpieczeń turystycznych. Konkretnie jest to ubezpieczenie podróży KL, czyli ubezpieczenie kosztów leczenia. To ubezpieczenie podróży, jak sama nazwa wskazuje, proponuje nam zwrot kosztów w przypadku niespodziewanego zachorowania, czy wypadku podczas naszych urlopowych wypadów. 

Ubezpieczenie podróżne KL różni się w zależności od ubezpieczyciela, najczęściej jednakże obejmuje ono koszt pomocy lekarskiej, kupna medykamentów, hospitalizacji, transportu medycznego do placówki pomocy lub do kraju. To ubezpieczenie nie obejmuje zazwyczaj chorób przewlekłych, chronicznych, wenerycznych, AIDS, wypadków będących następstwem przestępstwa lub spożycia alkoholu, narkotyków. Zakład ubezpieczeniowy może również odmówić wypłacenia zadośćuczynienia w wypadkach spowodowanych sportami ekstremalnymi (jest na to często osobna polisa), czy działaniami wojennymi w obszarze naszego wyjazdu. 

Za każdym razem zapoznajmy się zatem dogłębnie z warunkami ubezpieczenia, jeżeli przewidujemy aktywny wypoczynek, być może będziemy zmuszeni wykupić dodatkową polisę. Sam proces wypłaty zadośćuczynienia zależy od kosztów jakie trzeba pokryć. Jeśli są niskie, ubezpieczony pokrywa je z własnej kieszeni i otrzymuje zwrot po powrocie z podróży. Jeśli koszty są duże, trzeba natychmiast zawiadomić zakład ubezpieczeniowy z prośbą o natychmiastowe wsparcie pieniężne. Warto też nadmienić, że w przypadku ubezpieczeń komunikacyjnych, nie ma szczególnych przypadków lub form polis na zimę.

piątek, 26 kwietnia 2013

Co o OC mówi ustawa?


Ustawowo obowiązkowe ubezpieczenie komunikacyjne ma sztywno określone ramy – jeśli chodzi o zakres odpowiedzialności towarzystwa ubezpieczeniowego, czas trwania, sumy gwarancyjne, etc. Dzisiaj co nieco opiszę ustawę o ubezpieczeniach obowiązkowych.
A więc zakres. OC chroni odpowiedzialność cywilną właściciela pojazdu mechanicznego przed konsekwencjami szkód przez niego wyrządzonymi w ruchu pojazdów (również – parkowania, wysiadania z samochodu, etc) osobom trzecim. Nie jest więc to ubezpieczenie samochodu, nie jest to też ubezpieczenie kierowcy. Zapamiętajmy raz na zawsze. Nie dostaniemy świadczeń z OC, jeśli walnęliśmy w drzewo.
OC zawierane jest na 12 miesięcy, a umowa przedłuża się automatycznie na kolejny okres, jeśli nie została zawczasu wypowiedziana. Uwaga! Możesz przerwać polisę w dowolnym momencie, pod warunkiem że:
  • wyrejestrujesz pojazd – skradziono ci go albo go złomujesz;
  • kupujesz od kogoś auto i nie chcesz korzystać z jego firmy ubezpieczeniowej.
Ile kosztuje OC? Cóż – dla każdego cena jest inna. Niektórzy płacą powyżej 1000 złotych, a ci bardziej doświadczeni kierowcy, z wyrobionymi zniżkami za bezszkodowość schodzą nawet do 300 złotych. Ważne, że za tak niską bądź co bądź kwotę zyskujesz ochronę:
  • do 5 milionów za szkody na osobie;
  • do 1 miliona za szkody majątkowe.
Ogromna to pewność, prawda?

wtorek, 5 marca 2013

Samochodowa eskapada – jak nie teraz to kiedy?

Od dłuższego czasu marzy mi się samochodowa eskapada przez Europę. Na początek wyjazd do Niemiec, potem Francja, słoneczne Włochy, Słowenia, piękna Chorwacja, intrygujące Węgry, magiczna Rumunia, dzika Ukraina a na koniec powrót do Polski. Piękny plan? 

Wiele osób mi odradza. Kryzys mamy, na nadmiar kasy nie cierpię, poza tym... nigdy nie ma dobrego momentu. Osiem krajów – w każdym spędzić przynajmniej 3-4 dni, eskapada powinna trwać ponad miesiąc, idealny czas to ok. 1,5 miesiąca. Wakacje? Wtedy wszyscy się będą rzucać i myśleć o wyjeździe do Chorwacji czy Włoch. Jesienią będzie średnio, zima odpada. A może maj-czerwiec? Wydaje mi się to najlepszą porą, ale... Albo człowiek chodzi do pracy i musi w niej walczyć o przetrwanie albo wypada z gry. To już nie te czasy, gdy na studiach miało się 3 miesiące wakacji. Ach, że też wtedy się wybrałem na taką eskapadę. 

Mimo to, mam plan się wreszcie wybrać. Nigdy nie będzie dobrego czasu. Człowiek z roku na rok coś odkłada. W ten sposób nigdy nie zrealizuje swoich celów. 

Dlaczego postanowione – jadę. 
Czas: pięć tygodni. (3,5 tygodnia urlopu i półtora bezpłatnego urlopu). 
Termin: maj- pierwszy tydzień czerwca.
 Miejsce: Niemcy, Francja, Włochy, Słowenia, Chorwacja, Węgry, Rumunia, Ukraina.
Załoga: cztery osoby, trzy już się zdeklarowały. 

Planuję w najbliższym czasie zawitać do warsztatu, kupić dobre assistance, waham się też nad AC. No i zostaje Zielona Karta, ale tę dostałem w gratisie po zakupie polisy OC u obecnego ubezpieczyciela. Będzie dobrze. Przygodę życia czas zacząć – czego również i wam życzę.

wtorek, 22 stycznia 2013

Ubezpieczenia dla każdego

Trudno nie zgodzić się z twierdzeniem, że odpowiedzialność cywilna z reguły dotyczy każdego, kto funkcjonuje w sytuacjach, które wymagają dużej odpowiedzialności od odpowiedzialności cywilnej. 

Do tyczy to zwłaszcza zawodów prawniczych, takich, jak – radca prawny, adwokat, czy też notariusz. W takich przypadkach kalkulator OC bierze pod uwagę ryzyko, które jest związane ze świadczeniem usług dla ludności.

Odpowiedzialność cywilna ułatwia życie 

Dzięki temu, że niektóre podmioty są zobligowane przez legislatora do wykupienia obowiązkowej odpowiedzialności cywilnej, osoby, które korzystają z z tych instrumentów, posiadają właśnie dzięki temu gwarancję pewnego pułapu bezpieczeństwa. Jest to bardzo przydatne w przypadku zarówno odpowiedzialności deliktowej, jak również kontraktowej. Dzięki kalkulatorom od odpowiedzialności cywilnej można wyliczyć składkę, jeśli jest się podmiotem, który został objęty polisą ubezpieczeniową.

poniedziałek, 21 stycznia 2013

Kto nas ubezpiecza?! Czyli słówko o firmach ubezpieczeniowych

Rynek polskich firm ubezpieczających nasze samochody jest naprawdę ogromny i mamy, w czym wybierać. Obecnie firmy i pakiety, jakie one oferują są w pełni stosowne do potrzeb klientów i ich wymagań, a wymogi obecnych klientów są coraz bardziej kapryśne i wygórowane. Oczywiście najlepiej, żeby firma oferowała jak najwięcej za jak najniższą cenę, to jest marzenie wielu użytkowników korzystających z ubezpieczenia AC samochodów. Do czołowych przedstawicieli firm, które zajmują się ubezpieczeniem naszego auta należą:

Aviva – firma, która proponuje bardzo szeroki pakiet związany z ubezpieczeniem i ochroną naszego samochodu, poza tym oferuje bardzo dużo bonusów, które również wydają się niezwykle atrakcyjne i wprost zapraszają do skorzystania z ich ofert, do najciekawszych propozycji firmy nalezą takie plusy jak: obniżenie opłaty za bezszkodowe użytkowanie samochodu w ramach naszej umowy, firma bierze pod uwagę również fakt bezszkodowej jazdy w momencie, gdy przenosimy nasze ubezpieczenie właśnie do tej firmy, oferta obejmuje także pomoc w razie niespodziewanych sytuacji gdzie jesteśmy zmuszeni zakupić nowy samochód, poza tym wszystkie formalności w sprawie ubezpieczenia samochodu są załatwione bardzo szybko, bezproblemowo i kompetentnie.

Inną firmą, która również polecana jest przez wielu użytkowników samochodów to firma Liberty Direct. Firma słynie nie tylko z bardzo ciekawych propozycji związanych z ubezpieczaniem naszego auta, ale również oferuje konkurencyjne ceny oraz profesjonalną obsługę. Firma w swoich polisach ubezpieczeniowych oferuje pomoc, jeśli nasz samochód ulegnie jakimkolwiek uszkodzeniom również poza granicami naszego kraju, firma oferuje także ubezpieczenie samochodu w razie kradzieży lub też wybicia szyby itp. Umowa na polisę AC samochodu jest podpisywana bez jakichkolwiek problemów, zawsze możemy porozmawiać z doradcą, który odpowie na wszystkie nurtujące nas pytania.

Jeśli chodzi o firmy ubezpieczające nasze samochody to na naszym polskim rynku znajdziemy bardzo dużo ofert również od innych wiarygodnych firm takich jak: PZU, Proama, Axa Direct, Compensa, Hestia, Link 4 i jeszcze wiele innych.

poniedziałek, 7 stycznia 2013

Czy rowerzysta powinien mieć OC?


Rowerzyści, w odróżnieniu do kierowców nie są zmuszeni do posiadania ubezpieczenia OC. Ustawa oubezpieczeniach obowiązkowych nie obejmuje rowerzystów, jednak wielu posiadaczy aut uważa, że rowerzyści również powinni być zmuszeni do wykupienia OC. Wynika to z faktu iż niejednokrotnie powodują oni wypadki drogowe. Oczywiście każdy uczestnik ruchu drogowego powinien myśleć o bezpieczeństwie innych, zarówno kierowca samochodu, jak i motocyklista, oraz rowerzysta właśnie. Dlatego mimo braku zapisu dotyczącego rowerzystów, w ustawie o konieczności posiadania ubezpieczenia OC, to rowerzyści sami powinni zadbać o jego wykupienie.  


Po pierwsze dlatego, że jazda bez żadnej ochrony świadczy o nieodpowiedzialności. Są sytuacje, w których to rowerzysta może być ofiarą wypadku drogowego, często również jest jednak jego powodem. W takiej sytuacji najlepszym wyjściem jest posiadanie ubezpieczenia OC w życiu prywatnym. Najczęściej kupujemy je wraz z ubezpieczeniem mieszkania. Zapewnia nam ono ochronę nie tylko w sytuacjach, gdy mamy do czynienia z wypadkiem domowym, lecz właśnie w momencie wypadku drogowego, spowodowanego przez nas w momencie, gdy podróżujemy rowerem. 

Jeżeli nasze rowerowe wyprawy mają szerszy zasięg i nie jeździmy tylko okazjonalnie, to istnieje alternatywne ubezpieczenie dla zapalonych rowerzystów. W takim wypadku warto rozważyć zakup polisy OC dla rowerzystów, która jest ważna nie tylko w granicach kraju, ale też poza nim. Taka umowa OC zawiera w sobie nie tylko OC rowerzysty, ale także równie ważne ubezpieczenie od następstw nieszczęśliwych wypadków oraz może zostać poszerzona o ubezpieczenie dla bagażu podróżnego, a także casco roweru. W ramach takiego ubezpieczenia pokrywane są również szkody osobowe związane z użytkowaniem roweru oraz szkody w mieniu. 

Maksymalna suma ubezpieczeniowa od OC rowerzysty to 200 000 zł. Jak już wspomniano, takie ubezpieczenie jest na razie dobrowolne. Mimo wszystko warto zachować rozsądek i zadbać o bezpieczeństwo uczestników ruchu.